Archiwum 19 października 2005


paź 19 2005 Tak mnie naszło...
Komentarze: 13

"..."

A już myślałam, że tak blisko..
Że dostanę To od Ciebie!
Wrzeszczę, krzyczę, ile mocy we mnie..
Nudzę, mówię, gestem milczę..
Sercem płaczę, tęsknię skrycie..
Miłości daj mi nędzne życie!

Ciągle czekam, siedzę, chodzę..
Nic pożytecznego zrobić nie mogę..
Myślę, dumam, gdzie jej szukać?
Jak by sama nie mogła zapukać..

Ślepcze głupiś, czyż nie widać?
Pragnę tylko moje serce Ci dać..
W opiece i trosce, do kochania..
Do ciągłego miłowania,
Do tulenia, całowania..

Wzamian tylko daj mi siebie..
Może będzie nam jak w niebie?

Ale nie,
Ty szczujesz tylko,
Jak wąż z piekielnych iskier..
Jesteś i Cie nie ma, dajesz i zabierasz..
I ten ciągły ból serce mi rozdziera..
Mocno rani i kaleczy..
Tylko miłość mnie uleczy..

Więc..
Myślę dumam, gdzie jej szukać?
Jak by sama nie mogła zapukać..

ambiwalencja : :