mar 07 2005

Inside..


Komentarze: 9

Hmm jest mi jakoś jeszcze lepiej.. :)

On .. sama nie wiem co myśleć.. Bo jeśli mu jeszcze zależy na mnie, to powinien być konkretniejszy i chyba zacząć się bardziej określać... bo pojawił się ktoś inny kto chce się wkraść w moje życie.. 

A ja? Ja nie chcę być sama...  choć jeszcze stoje w jednym punkcie! no może malutkimi kroczkami pnę się do przodu.. Ale nie za ostro!! muszę być ostrożna, żeby znów nie upaść!!

Mówiłam już, że czuję się świetnie?? :P

ambiwalencja : :
ambiwalencja => Mocarny_Knur
08 marca 2005, 14:40
no własnie ;p jestem :) heh
08 marca 2005, 10:14
Hmm może poprostu chłopak nie ma odwagi zrobić pierwszego kroku ,może się wstydzi albo coś ?? Wiesz co nie śpisz się tylko czekaj na odpowiedni moment ja 2 lata byłem sam i nie narzekałem no chyba ,że niewyrzyta seksualnie jestes:)
08 marca 2005, 09:16
będzie looz... pogadaj z nim o tym co czujesz... moze to cos da;)
08 marca 2005, 08:34
mówiłąś, i to jest niesamowite i fajne! tak trzymaj!
Dotyk_Anioła
08 marca 2005, 08:21
No to czekam, aż napiszesz coś o sprawcy tego cudownego nastroju... Nie wiem czy wrażliwość jest dobra, czy zła... Nie wiem czy pomaga, czy szkodzi... Jednak cieszę się, że jestem wrażliwa... Empatyczna... Tak, płacz przynosi ulgę... Łzy koją ból duszy... Film tylko był powodem do płaczu... Obudził we mnie całą lawinę uczuć... Dziękuję... Dziękuję za wszystko...
07 marca 2005, 22:39
Aaaa tu Cię mam to dlatego takie dobry chumor - kto to ten drugi, no normalnie czekam na rozmwinięcie
07 marca 2005, 17:45
=DDD to świetnie=] może pozwól mu?=]
07 marca 2005, 16:58
No to gratuluję i oby tak dalej:):*
Dotyk_Anioła
07 marca 2005, 16:13
Jeszcze lepiej? No, no, no... I niech to trwa jak najdłużej! Oj widzę zmiany! Zmiany widzę! Pozwól mu się wkradać i ukraść Ci serduszko, schować się tam i wyrzucić kluczyk do niego... Powolutko Kochana... Byle do przodu... Dziękuję za wsparcie... Znowu masz rację... :*

Dodaj komentarz