cze 01 2005

... oj oj ojjjojj..


Komentarze: 9

Coś blogi.pl mnie strasznie denerwują :> niedługo jakieś zażalenie napiszę do Admina!!
Chyba się uzależniłam od pisania tutaj.. i zaglądania do was :P

A teraz.. ehh coś mnie strzeli chyba..
Nie lubię jak pojawia się na gg.. odrazu mam myślówkę.. się zastanawiam czy może napisze.. a modlę się żeby nie pisał.. chce żeby zniknął.. ale jak znam Jego to pewnie zasnął, a gg zostawił włączone .. i Jego słoneczko z chmurką będzie mnie dręczyć..
Najlepiej skupię się na czymś innym.. by nie myśleć o Nim..

Spędziłam dzisiaj trochę czasu z bratankiem.. poszłam z nim na zakupy.. prezencik sobie wybrał, ma bzika na punkcie dinozaurów.. Po drodze skakał po kałużach.. oczywiście ochlapując mnie przy tym..
Tak patrzałam na to 4-letnie dziecko i zazdrościłam mu.. że nie ma żanych problemów.. niczym się nie przejmuje.. nie wie, że Jego ciocia (tutaj ja:P) dostaję buraka na twarzy jak ten na cały głos woła.. "a w kałuzy mogą być siki ciocia nie?" - co to może takiemu małemu wpaść do głowy :P Już nie wspominam, że na niezapominajki powiedział - NIEZAPINAJKI :P

Zrobił się dostępny :/

 

On mnie katuje czymś takim :(

ambiwalencja : :
Asiullka
12 czerwca 2005, 10:26
witam heh rozumiem Cię i nie jest to łatwe..
Ps.Hehehe fajnego musisz miec bratanka :-) narqa 3maj sie;-)
Dotyk_Anioła
06 czerwca 2005, 22:24
Zażalenia do Admina nic nie dadzą! A od bloga uzależniona też jestem, chociaż umiem powstrzymać się od pisania... Zastanawiam się jak wkleiłaś ten wycinek z gg na bloga :P Ja nie umiem!
02 czerwca 2005, 16:03
heh, nawet nie masz pojecia jak doskonale rozumiem Twoja sytuacje... mam dokladnie to samo z Gadu... ze jak sie B. pojawi dostepny, to czekam az zagada...a jak nie zagaduje (ostatnio tak juz jest zawsze), to zalapuje nie wiadomo jakiego dola... i tez czesto zostawia wlaczone gadu, a sam gdzies pedzi, a ja tak sie gapie w to zolte slonko z chmurka i gapie... eh... czasami gg kosztuje za wiele nerwow...
a uzaleznienie od blogow tez mam...czas by sie wybrac na jakas zbiorowa terapie ;D
pozdrawiam:)
02 czerwca 2005, 15:49
Ja tez sie uzaleznilem, ale walcze z tym jak moge.
02 czerwca 2005, 15:24
Tygrysek? nazywałam tak kiedyś mojego chłopaka...ja bym skasowała jego num. zawsze tak robię żeby nie bolało.. pozdrawiam :*
neila
02 czerwca 2005, 14:07
nienawidzę gdy blogi nie chodzą - jak będziesz pisać ten list z zażaleniami, to ja się mogę pod nim podpisać:)
Ja też nienawidzę gdy pan X jest dostępny, bo zawsze staję przed dylematem zagadać czy poczekać? Gdy czekam, to on robi się niedostępny a ja potem cały dzień chodzę smutna. A jak zagadam to mam wrażenie że jestem łatwą laską, która się mu narzuca. Najlepsze wyjście - wyrzucić z listy kontaktów, ale ja nie mam dośc samozaparcia i siły...
pozdrawiam i przepraszam za ten nudny i przydługi wywód :D
02 czerwca 2005, 12:57
eeee to ja wiedze, ze admin dostanie list nie tylko ode mnie:P A dzieci takie sa:] Dlatego my tez powinnismy pielegnowac w nas dzieci:]
02 czerwca 2005, 11:04
No nie powiem, mnie czasami serwis blogów tez wkurza (ostatnio tak mialam, chialam wybitnie wejsc[ na blogi, taka wene pisanicza mialam, a nie moglam bo strona sie nie chiala wyswietlic,a na drugi dzien to juz nie to samo)
Bratanka masz hehe códownego, jak kazde dziecko, bezproblemowo idzie prze swiat, tylko zazdroscic.

Trzymaj sie (nie myslec o nim - ty pamitac!)
Atomic_Dziadek
02 czerwca 2005, 06:53
Ja też uzależniłem się od blogów i podobnie jak Ciebie ,denerwuje mnie ,że serwis nie działa ;) W końcu za to płacimy a \"klient -nasz pan\" :P

Dodaj komentarz