sie 16 2005

Pytanie chandlera..!!


Komentarze: 16

No dobra, widzę, że ciekawie bardzo się zrobiło w komentarzach poprzedniej notki.
Powtórzę pytanie chandlera, które się tyczy do każdego komentującego. Taka niby sonda :D

Na co Ty zwracasz uwagę u płci przeciwnej??

Ja może od razu odpowiem:
Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny (bo to z nim stykamy się głownie na poczatku), może nie uwierzycie.. ale nie obchodzi mnie on.
U każdego potrafię znaleźć jakiś punkt zaczepienia.. coś co mi się spodoba. Najczęściej są to oczy jak już chandler zauważył, ale nie zawsze. Mogą być to ogólnie rysy twarzy, mogą być to silne dłonie, sposób w jaki facet chodzi, zarost jaki ma na twarzy (mmm bródka:))) ) może być to tłuszczyk na brzuchu.. ja lubię facetów grubszych, nie napakowanych, tylko z brzuszkiem. Ale równie dobrze może być szczupły. Może być to uśmiech, blysk w oku...etc. Na serio dla mnie wygląd ma małe znaczenie. W sumie żadne! Ale potrafię docenic, to jak facet wygląda, nawet jak nie ma, czym się pochwalić.
O! jedyne co wymagam w wyglądzie to zadbane zęby, paznokcie i ogólnie higiena osobista!

A Najbardziej co mnie pociąga, i już nie raz to tu pisałam, jest jak facet jest KONKRETNY. Wie co ma zrobić i jest w miarę pewny siebie. (Do tego inteligentny.. to mnie bardzo kręci :D i czuły :))
A jak do tego mnie akceptuje, to już w ogóle.. mogę od razu się z nim żenić :D (żart)

(Co do tej inteligencji.. jest wielu tutaj na blogach inteligentnych facetów, ale jeden szczególnie mi się spodobał:D hehehehehehehe :P ahh orgazm :D nie powiem który.. on się i tak domyśla!;p szkoda że zajęty ;) heh)

A reszte zawsze można dopracować. Ogólnie to lubię facetów, z którymi łatwo się dogadać.. i to by było na tyle. Aaaa i poczucie humoru!! OBOWIĄZKOWE!!

A teraz coś na temat tego, co się dzieje w moim życiu.
Będzie krótko!
Jutro jadę do Ani na działkę, do Hopów znowu:) będziemy się opalać i popływamy sobie. Wracam w piątek, więc mam nadzieję, że trochę wypowiedzi się znajdzie na wyżej postawione pytanie!
Dziękuję za uwagę. :)
Życze miłej zabawy :D hyhy

Ps: Dziękuję za ciepłe słowa. :*

ambiwalencja : :
19 sierpnia 2005, 01:44
oczy,usmiech,twarz ogolnie, ale jeszcze bardziej zachowanie. Szersza wypowiedz u mnie na blogu, zapraszam do lektury :)
18 sierpnia 2005, 22:42
jak to bylo hm... ze ten tego biust no za cycki sie lapie nie, i dupe musi miec taaak i nogi nooo i tak cos jeszcze no i musi byc blond tak i miec morde ladna co by ziomy z osiedla docenily kurwa nie? i dupy dawac ma mi tylko chyba ze lysemu bo on zawsze dobre biale przywozi. taak.

stopy.
To ja 2004`
17 sierpnia 2005, 22:27
Ja chyba na słowa... tak na słowa najbardziej.Na sposób w jaki wypowiada każde słowo.To dużo mówi o człowieku.A przy tym także na gesty.A u kobiety na dłonie...
17 sierpnia 2005, 22:12
hmmm.... Facet musi mieć to coś bliżej nieokreślonego. Muszę się z nim czuć dobrze, swobodnie...
ps.\"Ideał sięgnął bruku...\"
neila
17 sierpnia 2005, 20:00
Mój ideał wcale nie wygląda jak z Men\'s Health... nie ma boskiej klaty, mięśni kulturysty, nie ćwiczy na siłowni... za to mogę z nim gadać całą wieczność. bez sensu, bez większego celu.. po prostu siedzieć w jakimś ciepłym miejscu i rozmawiać.
Rozmową zaciekawić niestety potrafi dosyć niewielkie grono. Inteligentny, z poczuciem humoru, troszkę obyty... i wiesz co? znalazłam takiego. tylko że mieszka daleko...
więc do ideału trzeba dopisać: jest blisko.
cici
17 sierpnia 2005, 16:58
ja to z wygladem nie zwracam uwagi na jakis konkretny element. po prostu albo gosc mi sie podoba z wygladu albo nie i nie ma tu jakichs wyraznych kategorii... ale i tak najwazniejsze jest to czy moge miec oparcie w facecie, czy moge z nim porozmawiac, przytulic sie do niego, czy powie \"nie martw sie bedzie dobrze\" itp... no i jeszcze duzo wagi tez przywiazuje do pasji, to czy facet ma jakies hobby (inne niz piwo i tv) np. gory, rower itp. Fajnie by bylo miec takiego goscia, z ktorym moglabym duzo podrozowac:)
17 sierpnia 2005, 15:14
a dla mnie najwazniejsze jest spojrzenie i skromnosc
17 sierpnia 2005, 12:57
no to się wypowiem! :) szczegóły w wyglądzie, które przyciągają moje oczka (aczkolwiek pilnie wymagane nie są) wesołe, niebieskie oczy, przytulne ramiona + podarte dżinsy i papierosek :P i jakieś fajne perfumy ;) z charakteru, prócz oczywistych cech jak troskliwość czy inteligencja mógłby mój facecik być troszkę zadziorny, mógłby wpadać na dziwne, spontaniczne pomysły w najmniej oczekiwanych momentach i żeby rozmowa zawsze szła nam gładko, najlepiej żebyśmy nie mogli się nagadać ;) i niech mi się za żadne skarby nie wymądrza ani popisuje... i żeby umiał pójść na kompromis kiedy trzeba ;) starczy :) baw się dobrze!
17 sierpnia 2005, 12:30
ja nie lubię takich co to myślą, że niewiadomo kim są! Fajni są sypmatyczni, zabawni :) kochaniutcy :D muszą mieć jakieś zainteresowania! Powyglupiać się, ale tez być odpowiedzialnymi! Mający swoje zdanie!:) Nie może to być taka ciapa, dookola ktorej trzeba ciągle skakać :/ I Musi to byc ktos, z kim moge rozmawiac na kazdy temat! Kto w razie czego będzie mi potrafil powiedziec nie tylko o tym, co jest we mnie dobre, ale tez o tym, czego we mnie nie lubi. SZCZEROŚĆ! to podstawa:) Rozczula mnie np. jak ktos pracuje, a podczas weekendow (hmm...) pomaga babci :D Przyciąga strasznie człowiek, o takim charakterze, że ciągle ma się ochotę do niego przytulać :DDDD (ale zabawny tez musi byc! i czasem pozwalac sobie na złamanie zakazu wiekowego :D (w postaci szaleństwa na sniegu, huśtawkach itp;)) [MATKO! TERAZ TO JUZ NA PEWNO ZOSTANE STARĄ-PANNĄ-DZIEWICĄ!!! buehehe] hmmm... a tak to... nie wiem :) Też wolę bardziej misiowatych :D ale nie ma to az tak wielkiego znaczenia :) Ostatnio
ambi => poza_czasem
17 sierpnia 2005, 09:25
uhh to mamy coś wspólnego.. bo ja się ich boję:P na serio!
poza_czasem
17 sierpnia 2005, 08:23
O nie! Nienawidzę klaunów!
17 sierpnia 2005, 00:13
Ja zwracam uwagę na oczy, osobowość, wspólne tematy do rozmowy, poglądy, poczucie humoru...zapach...
Hmm...a u mężczyzn mimo wszystko lubię silne ramiona. Choć byłam i z niepozornym chuderlakiem :)
17 sierpnia 2005, 00:12
oczy - zdecydowanie oczy ! wzrok... i jedna rzecz ktora uwielbiam - kiedy mijam na ulicy faceta [nie wazne ladny, brzydki, szczuply, nieszczuply] ... mijam faceta i owiewa mnie mgielka pefrum... jeeeej... cechy wewnetrzne? poczucie humoru, ROZSADEK, inteligencja, mozliwosc dogadania sie na rozne tematy i pare bonusow - wedlug uznania :D co wazne - poczucie bezpieczenstwa przy owym osobniku plci meskiej. :)
ambi => poza_czasem
17 sierpnia 2005, 00:00
hmm wesołych z wyglądu?? chodzi ci o uśmiech na twarzy chyba? czy może o klauna :D:D hyhy
poza_czasem
16 sierpnia 2005, 23:55
Ucieło mi w połowie zdania! Zwracam uwagę na ludzi sympatycznych i wesołych z wyglądu :)

Dodaj komentarz