kwi 29 2005

smutno mi..


Komentarze: 5

Rodzinka wyjechała... a ja jestem smutna.. bardzo smutna..
Nie dlatego, że domówki jednak nie będzie..
Niestety moja klasa jest "superowo zgrana", a ja nie będę się płaszczyć przed nimi i namawiać jednej osoby za drugą.. 
I rozwiązywać ich wymówek...
"Nie wiem czy będziemy"
"Oki to wpadniemy"
"Jeszcze się odezwiemy, ale wątpie.."

Wyjebane na nich!

Smutno mi, smutno mi, smutno mi...

Sama w domku .. a Ciebie przy mnie nie ma...
Boże.. jak ja tęsknie..
Jak korci mnie do napisania mu smsa..
Ale po co.. ? po to żeby znów z siebie zrobić głupka.. i czekać na ten sygnłek czy ten sms...
A i tak.. telefon wciąż milczy :( i będzie milczał...
Tęsknie kochanie.. tak bardzo tęsknie..
Chciałabym się teraz do Ciebie przytulić... ;(

smutno mi, smutno mi, smutno mi, smutno mi... etc

ambiwalencja : :
Dotyk_Anioła
30 kwietnia 2005, 21:07
Smutno... Mi też... Tulę... Popłaczemy razem? Bo razem raźniej...
30 kwietnia 2005, 15:09
A po nocy przychodzi dzień...zawsze.
30 kwietnia 2005, 09:16
Jak zwykle ludzie pokazują co potrafią:/ arrghhh:/
Aj, a ja wiem jak to jest, jak jest smutno w ten jeden, specyficzny sposób. Ale on tak ogarnia, że już sramy czy to ten czy inny.
Zamotałem.
W każdym razie rozumiem i wiem o co chodzi;(.
29 kwietnia 2005, 23:05
mi też...
panna-niewidoczna
29 kwietnia 2005, 22:48
jak ci tak tęsnkno to zamknij oczy ...poczujesz ze JEST

Dodaj komentarz