paź 26 2005

Znów filozofuję.. :/


Komentarze: 9

Trochę ostatnio sie rozczulam nad sobą, jakaś chandra mnie dopadła czy co? a może zwalić to wszystko na Jesień??
Wczorajszy dzień jakiś smutny był, za dużo myślę, za dużo wolnego czasu mam, i zbyt leniwa do tego jestem.

Trzeba wreszcie iść na imprezę, rozerwać się trochę, utopić w paru procentach alkoholu te wszystkie gorzkie myśli i problemy z nimi związane. Na chwilę chcę zapomnieć o wszystkim, o świecie.. Dawno już tego nie robiłam.

Heh, zastanawiam się czy przypadkiem nie dopadło mnie jakieś małe uczucie. Tylko, że ja zawsze mam ten problem, że więcej czuję niż reszta, że oddaję się cała w przeciwieństwie do nich(mężczyzn). Ja potrzebuję tego uczucia, ale nie chcę go, jeśli mam cierpieć, jeśli tylko ja będę posiadała to coś, a On nie..
Chcę być szczera wobec siebie, Jego, i wszystkich innych mnie otaczających. Kiedyś lepiej mi to wychodziło, teraz pojawiła się pewna blokada, którą trudno jest przebić przed resztą świata, przed nim..
Chyba boję się kolejnego odrzucenia!

ambiwalencja : :
banm
19 grudnia 2011, 14:06
Filozofia jest super :D
11 listopada 2011, 23:40
Dobrze jest, nie trza psuć! :)
26 września 2011, 08:45
Żyj i nic się nie bój!
essays
12 września 2011, 14:44
Dziękuje za stronę. Znalazłem bardzo wiele informacji. Pozdrawiam
26 października 2005, 22:12
Wg mnie takie potencjalne zranienie nie będzie pierwszym (bo nie jest, prawda?) i ostatnim... życie składa się nei tylko z sukcesów, wyraźnie to widać w sferze uczuciowej. Chyba możesz zaryzykować znajomość z jakimś Nim i sprawdzić... być może to będzie akurat TO? A jeśli nie... trudno, życie się potoczy dalej, a Ty będziesz już bogatsza o swoje doświadczenia... no i szczęśliwe chwile spędzone razem. Pozdrawiam.
26 października 2005, 16:12
każdy przez to kiedy przechodził...
a poza tym : kto się odrzucenia nie boi niech podniesie łapę do góry.
ambi => Kilka chwil
26 października 2005, 15:07
hmm.. raczej nie, raczej napewno nie.. czasem stawiam na jedna kartę.. bo czasem tak trzeba w życiu!
kilka_chwil
26 października 2005, 14:46
Chciałam napisać coś podobnego jak padaPada - do odważnych świat należy... z jednej strony rozumiem, że masz w sobie jakąś blokadę przed czymś co nadchodzi, ale chyba nie masz zamiaru postępować tak do końca życia?
padaPada
26 października 2005, 14:37
Życie nalezy do odwaznych

Dodaj komentarz