maj 28 2005

Bez tytułu


Komentarze: 6

Jakby dzisiaj było prima aprilis mogłabym napisać, że jestem szczęśliwa..
Niestety..
Troszkę się spóźniłam..

ambiwalencja : :
Dotyk_Anioła
30 maja 2005, 19:32
2 miesiące... Nie musisz udawać... Ja wiem jak jest... Trzymaj się dzielnie...
28 maja 2005, 23:59
ok, kobito...ponoc mialas dac sobie z nim spokoj? :p heh... no coz...wiem jak to jest...tak sie nie da:D a prima aprilis bedzie za niecaly rok, wiec jeszcze bedziesz miala okazje napisac, ze jestes happy... a moze to nastapi nawet szybciej niz sadzisz? kto wie;) 3m sie!
28 maja 2005, 23:15
Od pół roku rozpaczam, czas wziąć się w garść... Jestem w końcu facetem, wypadałoby mi...
Szczęście przyjdzie. U mnie było przez chwilę, ale na własne życzenie wyrzuciłem.
Nadzieja.
28 maja 2005, 23:04
ojej...ale kiedys jeszcze będzie to prima aprilis... a może powiesz tak naprawdę :)
Vilia
28 maja 2005, 23:02
;-(
28 maja 2005, 22:59
Patrzę,że nie tylko u mnie pozory szczęścia ;) Głowka do góry....
Swoją droga prima aprilis za niecały rok... Dzień, kiedy w końcu można powiedzieć prawdę, a ludzie i tak obrócą to w żart =/ Ech...

Dodaj komentarz