paź 05 2005

Uhhhh... :o


Komentarze: 10

Nie ma czasu, i sił..
Męczące długie wykłady..
Strasznie męczące długie wykłady.... i tak jeszcze do Niedzieli..

Poznaje ludzi.. przedmioty, literature i materiały, których będę miała się uczyć..
jedno wiem.. LEKKO NIE BĘDZIE! 

Wszystko nadrobię u was po tym tygodniu.. i dłuższa notka tez jakaś będzie :D
Pozdrawiam! :)

ambiwalencja : :
To ja 2004`
11 października 2005, 15:27
Nikt nie mówił, że będzie łatwo:P:). Pozdrawiam.
11 października 2005, 09:00
jak usłyszałam o tych półtoragodzinnych wykładach od rana do wieczora to nie było mi do śmiechu. nikt nie mówił, że będzie lekko... ale za jakiś czas pewnie będzie łatwiej. czekam na dłuższą notkę :)
kilka_chwil
09 października 2005, 14:23
Początki bywają trudne, ale, jak widać, wszyscy 3mają za Ciebie kciuki :]
08 października 2005, 19:55
Dasz radę :) w końcu kto jak nie Ty :)
cici
07 października 2005, 22:47
no ja juz tez po pierwszym tygodniu nowego semestru i tez mam w cholere zajec, nudne wyklady, mase literatury...ale olewam to.. ni kupie ani jednej ksiazki, do biblioteki jeszcze sie nie zapisalam, mysle juz na ktore zajecia nie chodzic... bo po co sie stresowac? bez tych ksiazek, 100% obecnosci na wykladach tez sie wszystko zda!!! wiec nie martw sie tym za bardzo!
07 października 2005, 21:40
wyklady nie sa obowiazkowe ;)
Zibi
06 października 2005, 23:08
a ja juz zdycham na polibudzie :x powodzenia życze ciesz sie że nie masz analizy i algebry i fizy ;d
06 października 2005, 20:19
:) Powoli się przyzwyczaisz:):)
Myje-Gary
05 października 2005, 23:34
Ach.Jak to dobrze,że ja mam to za sobą =)P.
~elka
05 października 2005, 22:59
Przyzwyczaisz się ... życzę powodzenia.

Dodaj komentarz