Chaotycznie.
Komentarze: 12
Po 1 do poprzedniej notki, tylko słonecznik trafiła na moje myśli. To, że czasem mi brakuję Irka nie oznacza, że chce z nim być, zranił mnie bardzo, nie jest mnie wart.. wiem o tym.. ale chciałam podkreślić, że przy Dominiku nie czuję się jak przy Irku, że nie ma tego uczucia.. i zrozumienia. Dlatego brakuje mi tego co, było rok temu z Irkiem. ale już nie ważne.
Wczoraj zrobiłam porządek w pokoju, już dawno tak czyściutko nie miałam. Dzisiaj z tatą będziemy montować półki! WRESZCIE. Od remontu o nie prosze.. i się wreszcie doczekam. A to tylko ze 2 godzinki roboty i już są, tylko, że tatko nie mógł znaleść 2 godzinek w ciągu 3 miesięcy :/ ehh.. No ale już będą, i nie będę musiała wszystkich pierdułek na parapecie trzymać.
A jutro spotykam się z Dominikiem. Rzadko się widujemy, no ale powiedział, że to się zmieni. OBY.
A, że mam wolny domek z rana do popołudnia, to zaprosiłam Go do siebie. Zobaczymy jak to będzie :P hehe..
Dostałam list, a raczej powiadomienie z AMW. Powiadomiono mnie, że zostałam przyjeta na pedagogikę w Ustce, (tak w skrócie) no i że pierwsze zajęcia będą się odbywać w Gdyni (4 przystanki ode mnie :D) tydzień zajęć w Gdyni, natomiast później będę jeździć do Ustki.
Rozpoczęcie zajęć: 4 październik, godzina 8 rano. 8 rano??? ja cie kręce.. jak wstane to będzie dobrze :D No nic, trzeba będzie się przestawić z chodzeniem spać, i przyzwyczaić do szybszego trybu życia.
Mój stan umysłu:
Ogólnie mówiąc jestem jakaś taka nieobecna i obojętna wobec paru spraw, a zwłaszcza w sprawie Dominika. Już sobie ustawiłam w głowie, że czasem się spotkam z nim, a czasem nie. Nie jest to związek jak prawdziwej pary, raczej wolny związek, gdzie mogę szukać sobie kogoś innego będąc w jakiś tam sposób z Dominikiem. I raczej będę szukać. Bo wiem, że Dodminik nie jest dla mnie.. ale to innym razem wyjaśnie.
ja nie załuje! a dominik pomogl mi zapomniec o irku.. ale nie zastapil jego. nie pokazal mi tych uczuc ktore pokazał mi irek. juz raz to powatrzam.. brakuje mi uczuc jakie irek mi dał.. nawet jesli byly to uczucia fikcyjne..a nie irka!!
Wy chyba nigdy nie bylisci samotni tak jak ja ze tak kazdy by wolal byc samotny niz byc z kims kto chce byc z wami.. nawet jesli nie ma tam milosci..
Widac jestem inna od wielu ludzi.. dominik przynajmniej pomogl mi zapomniec o Irku..
Dodaj komentarz