cze 10 2005

Jestem szurnięta!


Komentarze: 11

Coś zaczyna mi odbijać.. Z nudy chyba. Tak się zastanawiałam i doszłam do wniosku, że ja chyba żyje tylko po to żeby narzekać, smutać się i w ogóle łapać doły..
Nie mam teraz akurat doła.. ale jakoś mi dziwnie..
Poszłam do sklepu po tymbarka.. mmm :) z czarnych porzeczek.. niebo w gębie!
Pod zakrętką "Ja Cię już kiedyś widziałem" :> Ciekawe, co to ma oznaczać..
*Aj aj aj
uczucie mi daj...*
heh.. Doopa.. kto by chciał mi dać jakiekolwiek uczucie..
Raczej wolą zaśpiewać..
*Łoł łoł łoł chętnie bym Cie wziął
iiiii...
wypchnął za drzwi..*
:D

Czy mi się wydaje czy ja znowu świruję..? (Dziadek to chyba Twoja wina:D) Chyba potrzeba mi jakiejś odmienności.. bo ja fiksuję..

_______________________________
Ps: Specjalnie na prośbę Chandlera dodałam Subskrypcję.. choć brzydko wygląda :D
Lewa strona na samym dole! Łatwo znaleść..

Ziemniaki mi się zaraz przypalą... :/

ambiwalencja : :
Dotyk_Anioła
12 czerwca 2005, 11:15
Dlatego od dzis zaprzestajemy narzekania, smutania i łapania dołów - zrozumiano? A subskrypcja wcale brzydko nie wygląda!
ambiwalencja -> szukająca_prawd
10 czerwca 2005, 22:27
hmm młoda może i jestem ale co do piękności to bym się kłuciła :P.. niestety
ciciccada
10 czerwca 2005, 22:17
a tam fajnie czasem poswirowac sobie :p
10 czerwca 2005, 21:02
a co jest złego w swirowaniu:D Nic:D Jestesmy młode piekne, wiec mozemy to robic do woli:P:P:P
10 czerwca 2005, 20:17
świruj,świruj...;p
10 czerwca 2005, 19:24
A miało nie być doła..
ambiwalencja - Myje-Gary
10 czerwca 2005, 18:48
dzieki za pozwolenie :D :P
Myje-Gary
10 czerwca 2005, 18:43
A becz,płacz tylko pamiętaj łzy nie mogą dosięgnąć uśmiechu =).

A poświrować można,pozwalam =)).
neila
10 czerwca 2005, 17:55
A może świr masowy? :> Zwariujmy wszyscy i wtedy jakiś intelygentny amerykański uczony dojdzie do wniosku że to zły wpływ blogowania i zgarnie za nas nagrodę Nobla...:D (sorki, mi też coś odbija...)
10 czerwca 2005, 16:14
dziękuję :) eee tam - na ładnym blogu i suskrypcja ładnie wygląda! No i wolę jak świrujesz niż jak się dołujesz (znowu do rymu)
Dziadek
10 czerwca 2005, 15:49
Tak też myślałem... zastanawiałem się czy to ma jakiś związek ze mną a tu w ostatnich linijkach... no proszę :D Może jakieś negatywne wibracje wiszą w powietrzu :D PS.Na świra jeszcze nikt nie umarł :) Chyba znaczy się... :]

Dodaj komentarz