Lęk..
Komentarze: 9
Boże, panika!!!
Do tej pory było ok.. no było ok..
nic nie było i było ok.. było ok!!
A teraz coś przyszło i się boję, wpadam w panikę..
Przecież jak ja coś poczuję to będzie dla mnie koszmar..
Ja nie chcę cierpieć.. było dobrze jak było.. jak nic nie czułam..
Wiedziałam, że nie będę cierpieć jak się z nim rozstanę..
A teraz, jest za dobrze, i ja mogę coś poczuć..
Wiem, że o to chodzi w związku, żeby czuć coś do osoby, z którą się jest.
Ale to jak my jesteśmy ze sobą.. to są tylko spotkania.. takie od czasu do czasu..
A jak on nic nie poczuje?
On mi nie może dać tego czego wymagam..
Dlaczego to wszystko jest takie skomplikowane?
Mam nadzieję, że to tylko chwilowe uczucie.. i że zaraz minie..
Bo było dobrze..a teraz jest za dobrze..
Boję się po prostu..
Nie chcę znów cierpieć..
chociaz i tak decyzja pozostaje tylko i wylacznie w Twojej gestii... bo to zalezy od tego na ile jestes silna aby w razie czego zniesc to cierpienie (no i ile w Tobie optymizmu - of korz;))
Dodaj komentarz