Mimo wszystko uśmiecham się..
Komentarze: 8
Czuję się jakaś pusta...
Nauka jakoś lepiej mi wychodzi, ale to jeszcze nie to co chcę osiągnąć.
On przenika mi przez myśli, od czasu do czasu. Za każdym razem jeśli widzę jakąś parę, lub myślę o tym jak bym miała swojego mężczyznę, to tym mężczyzną jest On.. ale już nie karcę się pytaniami.. jak by było gdyby?.. jak by mogło być..?
Tęsknie jeszcze.. ale nie za tym jakim On jest teraz, ale takim jakim kiedyś był.. w stosunku do mnie.. Teraz On.. ehh.. już nawet we mnie nie wierzy, a przynajmniej przestaje wierzyć, że uda mi się.. z maturą.. i chyba nie tylko w tym we mnie zwątpił, a to boli.. smutno mi było.. i naraz byłam wściekła..
Na szczęście są inne osoby, które we mnie wierzą.. On nie musi jak nie chce!!
Dodaj komentarz