mar 24 2005

Sick :(


Komentarze: 7

Złość minęła, nie potrafię się na Niego zbyt długo złościć.. chociaż przeszło mi też nie tak szybko.

Święta idą, wiosna przyszła, cieplej na dwroku.. a ja zachorowałam :( Głowa mnie strasznie boli, kaszel męczy, w okół pełno chusteczek :/ no ale jakoś to przetrwam, byle prędko minęło, bo mam już dość tego leżenia w wyrku i ciągłego picia gorącej herbaty by gardło nie bolało :(

Poza tym jakoś dziwnie mi na sercu.. pusto, trochę tęskno, trochę smutno, odczuwam lęk ale i obojętność a także pragnienie.. Boże, jeszcze nigdy aż takich zawiłych uczuć nie miałam naraz.. zobaczymy co będzie za jakiś czas.. bo z czasem wszystko się zmienia!

ambiwalencja : :
24 marca 2005, 14:44
uuuu niedobrze... coś ostatnio sporo osób rozkłada :/ Zdrowiej i trzymaj się cieplutko! a przy okazji zapraszam do siebie ;)
Dotyk_Anioła
24 marca 2005, 14:29
Oj, oj, oj... Zdrowiej kochana szybciutko... Tyle uczuć zmieści się w kobiecym serduszku? Hmmm... Wszak serce kobiety to ocean pełen tajemnic... Trzymaj się dzielnie... Szybkiego powrotu do zdrówka życzę!
24 marca 2005, 14:07
To wszystko ta choroba... Przejdzie choroba, przejdze zły nastrój:) Pozdrawiam:*
outside
24 marca 2005, 13:17
kuruj sie \"myszko\" kuruj... najlepiej grzancami;) na serduchu wtedy tez lepiej sie zrobi:*
24 marca 2005, 12:02
dziękuje za odiwedziny na moim blogu :) Mam nadzieję, ze szybciutko wyzdrowiejesz... i już nie złoście się więcej na siebie :)
nobody_important
24 marca 2005, 11:05
zdrowiej :*** a za jakis czas bedzie pieknie :)
o_t_e
24 marca 2005, 10:37
...u malenstwo to kuruj sie kuruj:)... zycze szybkiego powrotu do zdrowia oczywiscie i trzymam kciuki za uczucia:)...

Dodaj komentarz