Stefan ... ten co nigdy mnie nie opuści.....
Komentarze: 8
Wieczorny seans filmowy zakończony. Razem z Anią obejrzałyśmy dwie komedie romantyczne (jak to na baby przystało) oczywiście tzw: filmy MłoDzieŻowE!! Ten gatunek filmów bardzo mi odpowiada.. ehh filmy to chyba ja lubię każde, ważne żeby były dobrze nakręcone i miały dobrą fabułę! :D (taaa bo ja się znam :D:D )
Przerwa między jednym filmem a drugim
-Ania w łazience
-Madzia przy kompie..
mama: Ty już bez tego żyć nie możesz??
ja: no najwidoczniej
mama: niedługo ten komputer stanie się Twoim mężem
ja: Mamo poznaj Stefana - Twój zięć :)
Stefan to mój komputer.. od ponad roku tak się nazywa...
Sfiksowałam na dobre wiem... ale to nie moja wina, że jestem uzależniona od kompa, a blogi to moje życie..
Uwielbaim tu pisać i nie zaprzestanę tego..
Oki chciałam coś jeszcze napisać ale jakiś Kamil z Torunia na gg się odezwał...
Pobajerujemy trochę..
buehehe :D..
A tam w środku jest mi źle tak naprawdę, ale kto by się tym przejmował?:>
1. \"Cindarella story\" (chyba tak to się pisze :D)
2. \"Mean girls\" które oglądałam już 16 raz.. no ale Ania nie oglądała więc czego się nie robi dla przyjaciół(?) :>
A do ludzi to będę wychodzić spokojnie :) jutro spotkanie klasowe :D:D
A tak naprawdę to już niewiadomo gdzie leży granica uzależnienia... i smutku a radością w naszym zachowaniu. Ja zrozumiałem, że szukanie czegoś na siłę- nie ma żadnego sensu i trzeba odnajdywać wszystko co się da.
Dodaj komentarz