lip 22 2005

Trwaj chwilo, trwaj... boś Ty moją chwilą...


Komentarze: 12

Kurde Kurde Kurde!!

Jest dobrze!! :D

Ale też źle..

Odnalazłam siebie taką jaką chciałabym być zawsze.. radosna, uśmiechnięta, otwarta dla każdego.. i wszystko to są szczere gesty, szczere uczucia, szczere słowa i czyny.. tryskam energią po prostu....
Jak to sie mówi.. po deszczu zawsze wychodzi słońce...

Tylko, że jedno mnie denerwuje.. BRAK FUNDUSZY!! :/

Mam ochotę iść tańczyć.. bawić się.. spotykać ze znajomymi...(i nieznajomymi :D:D:D)
Nie koniecznie przy piwku.. ale chyba bez niego się nie obejdzie..

Ale wszystko to wiąże się z pieniędzmi.. a jestem spłukana.. i kombinuje, jak tu zdobyć trochę gotówki w krótkim czasie i żeby nie brać już od mamy :D w końcu co za dużo, to nie zdrowo!!
Nawet jak do Centrum chciałabym pojechać, to też wiąże się z wydatkami..
Bilet na autobus - 1zł!! :/ w jedną strone :/ zdzierstwo...

Dzisiaj sobie odpuszczam.. ale jutro już bym chciała gdzieś się wybrać..
Coś marne szanse...
A siedząc w domu się dołuję :/
...a już nie chcemmmm siem dołować :/ :(
Znudziło mi się już to :D:D:D

ambiwalencja : :
Dotyk_Anioła
24 lipca 2005, 14:21
Dobrze, że odnalazłaś siebie... Chciałabym, byś taka radosna pozostała :) 1zł i zdzierstwo? Ja żeby dostać się do centrum Poznania potrzebuję 3zł! I to w jedną stronę :/
cici
23 lipca 2005, 01:11
chyba lepiej nie miec kasy a miec z kim, niz miec kase, a cierpiec na brak towarzystwa... jak sa fajni ludzie, to zawsze mozna cos ciekawego wymyslec, na co nie potrzeba nie wiadomo jakich funduszy:) poglowkuj troche i moze jednak stwierdzisz, ze znajdzie sie jakies fajne \"tanie\" zajecie ;)
ambiwalencja => 100.000ofBARBARI
22 lipca 2005, 23:18
może.. dobry wiatr w końcu na dworzu..
22 lipca 2005, 22:34
hm. moze zrobisz sobie latawiec i sie pobawisz? fajne toto..;p
empatiaa
22 lipca 2005, 21:40
Mam dokładnie to samo. Więc możemy asobie podac ręce :/
22 lipca 2005, 20:01
kolejna poyztywna notka tak trzymac!:)
22 lipca 2005, 20:01
Dobrze patrzeć na Ciebie taką radosną :)
22 lipca 2005, 19:05
Dół zakopany?? To super:D!!!
ambiwalencja -> Myję-Gary
22 lipca 2005, 18:10
hehe daj mi rower to pojadę :P
Myje-Gary
22 lipca 2005, 18:04
Chmm.KO CHA NIE a o rowerku słyszała?????
Ja do roboty, na uczelnię na spotkania, wszędzie rowerem.Mam kondychę,doskonale się czuję a i faceci jeżdżący na rowerkach to PRZE PY SZNE skurczybyki =)PPPP.
ambiwalencja -> salma
22 lipca 2005, 17:34
heh we wrześniu jak już.. bo teraz nie ma sensu jak w sirpniu wyjezdzam :P
22 lipca 2005, 17:32
Do roboty:D:)

Dodaj komentarz