Komentarze: 8
Trochę się pozmieniało!! I bardzo dobrze!
Pamiętacie tego pana co mi zawrócił w głowie przez ostatnie 8 miesięcy?? Trudno Go zapomnieć.. w końcu każda notka jest o Nim! Ale już koniec, już basta!! skończyło się... a może nie?? może to znowu jakiś wybryk mojej psychiki? Chociaż nie! Za bardzo mi się podoba ten stan, w którym się teraz znajduję, jestem .. wolna?
Od czasu do czasu.. serce zakłuje.. ale to normalne! Wkońcu kocha(m)łam!! Już nie mam zamiaru całych dni spędzać nad myśleniem "Czy warto było?" "Czy może jeszcze kiedyś coś będzie?" "A może Jemu jednak zależy?" Nie, Nie i jeszcze raz Nie!!
Madzia! myśl o przyszłości, myśl o tym co masz zrobić, o tym co może być jeśli się tylko postarasz, nie myśl o tym co było.. nie ma sensu!
Skrzywdził mnie.. dopiero to do mnie doszło.. nie zaprzeczam, ja też Go zraniłam.. ale to oznacza, że już jesteśmy kwita! Teraz mogę podjąć decyzję bez wyrzutów sumienia! Nie mogę się do końca życia obwiniać, Nie wszystko było tu moją winą. wiele winy On również ponosi.. nie tylko ja!
Teraz już wiem.. Jestem gotowa.. a jak znów będzie próbował.. jak znów moje głupie myśli się wkradną w moją głowę.. to proszę.. niech ktoś mnie palnie czymś twardym!! Nowy etap.. nie patrzę za siebie.. jak będę gotowa.. to powrócę..
A narazie... Dobranoc :)
Ps: Ciekawe czy tak mnie sobie wyobrażaliście (Ten kto zauważył, ten będzie wiedział o co chodzi:P)