Komentarze: 2
Już druga notka dzisiaj, chyba w ostatnim czasie potrzebuję więcej pisać. Muszę wyrzucić to z siebie, to, co jest we mnie.. Nie wiem czy dobrze teraz by było, gdy byś to czytał kochanie moje, nawet nie wiem czy to czytasz, ja po prostu strasznie wkręcam sobie różne filmy, i czasami musze to wyrzucić z siebie, żeby się nie smucić, żeby nie myśleć o tym bez przerwy, bo chyba bym zwariowała.
Przed momentem rozmawialiśmy, a teraz poszedłeś się zdrzemnąć, i dobrze, chorutki jesteś, i powinieneś troszkę odpocząć. Poza tym ja nie powinnam teraz od Ciebie wymagać niczego, tym bardziej tego, że masz ze mną rozmawiać, już może Ci się tak nie chcieć jak kiedyś.. Ale nie ukrywam, że smutno mi się jakoś zrobiło.. No trudno.. Chyba w najbliższych dniach cały czas będzie mi smutno. Ja już tęsknie za Tobą, mam nadzieję, że noc nadejdzie szybko.
Chyba za dużo myślę, czuję się słabo, mało jem, ćwiczę, 2 godziny spałam tylko w nocy, głowa mnie trochę boli, mam czasami aż zawroty głowy. Tak samo miałam na początku naszej znajomości. Pamiętasz kochanie jak się, co rano źle czułam, w tedy poczułam pierwsze motylki w brzuszku.. Nie chciało mi się w ogóle jeść.. Strasznie mało jadłam.. Jak już to truskawki. I też miałam te straszne zawroty głowy. Może zrobię sobie herbatę, albo lepiej się położę.. Posłucham muzyki, jeszcze trochę się posmucę, pomyśle, pomarzę, może zasnę i będę śnić o Tobie.. O Nas.. Uwielbiam to.
A potem wrócisz na gg, i znów będziemy planować, znów będziemy myśleć o przyszłości, jak to by mogło być, jak chcemy, aby było, jak możliwe, że będzie.. Już doczekać się nie mogę:*:*