Archiwum 16 stycznia 2005


sty 16 2005 ..hmm
Komentarze: 5

Weekend zmierza do końca:( niestety.. Wraz z nim darmowe rozmowy.. No trudno będą jeszcze inne. Ale jak zawsze po takich weekendach spędzonych z Nim czuję się.. po prostu dobrze. Całe noce przegadane.. Ten weekend był chyba wyjątkowy, tak mi się wydaje.. Chciałabym takich weekendów mieć więcej.. Albo najlepiej tak dzień w dzień rozmawiać po parę godzin.. Nie wyobrażacie sobie jak mi z Nim jest dobrze. Jestem tylko ciekawa czy w realnym życiu było by tak samo.. Jeśli tego nie zepsujemy może być naprawdę cudownie.

Heh w ostatnich miesiącach, nadużywam tych słow.. wspaniale, cudownie, dobrze, pięknie.. Hmm po prostu, od kiedy Go znam tak właśnie się czuję, oczywiście są i były dni lęku, strachu, zwątpienia, ale gdy tylko On się pojawia, gdy tylko słyszę Jego głos, od razu mi jest lepiej, od razu czuję, że chcę, że mogę, że pragnę, że kocham.. Czuję, że mam jakiś sens życia, a to naprawdę wspaniałe uczucie.

Dzisiaj studniówka. Żałuję, że nie mogę Go zabrać ze sobą. Chyba tylko to będzie jedynym mankamentem, który dzisiaj będę odczuwać.. Czyli brak tej bliskiej osoby, brak mojego kochanego Skarbka. No, ale jak wiadomo czas leci szybko, i szybko też minie ta noc, przynajmniej mam taką nadzieję. Chociaż w chwilach tęsknoty, wszystko się dłuży…

"I lay awake at night, sometimes, and I cry 'cause I miss you so much. I know that we can't change the past, and I know that we can't predict the future, but my heart does not lie ... I'm so in love with you my Babe:*:*:*"

ambiwalencja : :