Archiwum lipiec 2005, strona 1


lip 28 2005 fiu fiu fiu.. :)
Komentarze: 7

Jest dobrze :)
I jest słodki :P
Chociaż ma dużą obsesję na punkcie fotek.. ma prawie wszystkie moje fotki, które sobie zrobiłam..
mam nadzieję, że nie będą one później gdzieś krążyły w necie.. ale co tam to tylko fotki.. i tak mam u siebie na blogu ich troche.. i dodałam pare :P lol .. one są wszystkie takie same.. ale co tam :P wkońcu mój blog :D
On mi swoje fotki też przesyła.. jest słodziak :)

I cały czas mnie zapewnia, że mnie nie skrzywdzi, i że sobie nie żartuje ze mnie.. więc chyba to dobrze świadczy..
Poczekam do spotkania i w tedy się okaże wszystko..

A jutro Viva Beach Party.. i wiecie co.. nie chce mi się aż tak bardzo iść.. aż Anka się ze mnie śmiała, że On mi tak zawrócił w głowie, że już nie mam ochoty na zabawe i na nowe znajomości :P no ale cóż.. już taka jestem..
Pójde i tak.. bo nie będę siedzieć w domu, nie..?
On i tak jutro wyjeżdża.. :/

ambiwalencja : :
lip 28 2005 O_o
Komentarze: 11

Włączyło mi się czerwone światełko z napisem "Uwaga!!"
Miga mi co chwilę..
Nie jestem ufna.. coś mi tu nie gra.. mam jakieś dziwne przeczucie..a może to moja paranoja?
Może wycofać się zanim będzie za późno..?

Nie wiem.. coś mnie dręczy.. jakaś intuicja, że z Nim jest coś nie tak..
Mam czasem nawet podejżenia, że to na serio jakiś psychopata..
Albo może facet, który robi sobie jaja ze mnie..

Nie przywykłam do czegoś takiego.. że od kilku rozmów komuś już może na mnie zależeć..
Boje się!!
Boje się!!
BOJE SIĘ!!! Fuck!

Zaufać intuicji.. czy dać mu szansę.. ehh
W końcu spotkanie dopiero za 3 tygodnie..
Ale znająć mnie, przez ten czas bardziej się przywiążę.. narobię sobie więcej nadzieii..
A jak to stanie się tylko fikcją? jak kłamie.. albo nie wiem kurde co...

Może on poznaje dziewczyny na gg, mota im w głowach.. spotyka się z nimi i je zabija!!??
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ja nie chcę umrzeć, jeszcze nie teraz!!

Chyba trochę przewrażliwiona jestem.. :/

ambiwalencja : :
lip 27 2005 Gwałtowne zmiany..
Komentarze: 16

Zmieniłam trochę szablon. Jak wam się podoba?
Potrzebowałam zmiany.. ta czerń powoli mnie dołowała..
Dzieki temu, że pojawił się Dominik nie myślę w ogóle o Irku. I z tego się cieszę bardzo, bo wreszcie mogę o kimś innym myśleć, do kogoś napisać tego smsa..
Nawet jeśli to chwilowe jest, to pomaga mi stanąć na nogi..
Jak się okaże, że coś z tego będzie.. to już w ogóle...
Marzenie by się spełniło..

Pojechał do tej Jastarni, a cały czas nowe smsy przychodzą od Niego..
A jak nie smsy to sygnałki.. :)

Nie chcę cierpieć już.. nie chcę żeby kolejny koszmar się ziścił.. dlatego jestem ostrożna.. w tym co mówię, co piszę i co czuję..
Pełna nadzieii, a zarazem obaw, że to co On pisze to tylko fikcja..

Moje słodzio miodzio..
Pojawił się jak na zawołanie.. może usłyszał mój niemy krzyk..?
Oby nie kłamał..

ambiwalencja : :
lip 27 2005 To zbyt piękne by było prawdziwe...
Komentarze: 8
Dominik (1:04)
ale jest prawdziwe

Wystarczy jedna godzina by zawrócić w mojej głowie...
Jemu to się udało..
Ale jestem ostrożna.. coś nie wierzę w to, że On by chciał ze mną być.. tak po prostu..

Jest słodki, przystojny nawet = w moim typie :D, ma bródkę=), jest zboczuchem = takich lubię, chce żeby się o Niego troszczyć, potrzebuje dziewczyny bo:
Dominik (26-07-2005 4:01)
bo chcialbym mieć komu napisac milego smsa, powiedziec kocham, przytulic, pogadac, isc do kina, dostac milego smsa

Ale dla mnie to za szybko..
On mówi, że już mu zależy.. nie wiem czy w to wierzyć..
Mi też zależy.. jeśli jest taki jak mówi, że jest. 
Mówi, że wygląd dla niego nie jest najważniejszy.. i powtarza, że jestem ładna i że mu się podobam..
I mówi, że ze zdjęć jakoś nie wygląda, że gruba jakaś jestem..
Ale jestem.. i walcze z tym ..

Dominik (0:28)
ja zreszta nie chce jakiejs chudej
Dominik (0:28)
wole taka przy kosci
Madzia (0:29)
hehe ale nie takiej jak ja
Madzia (0:29)
ja sie bede i tak odchudzac bo chce sie dobrze czuc ze sobą
Madzia (0:29)
jak juz bede w miare czula sie ok.. to przestane
Madzia (0:29)
bo chuda nie chce byc
Dominik (0:29)
a ja bede przy tobie
Madzia (0:30)
ale chce zrzucic troche kilo..
Madzia (0:30)
nio zobaczymy fajnie by bylo
Madzia (0:30) 
jakbym miala dla kogo gubic te kilogramy
Dominik (0:30)
dla mnie 

On jest jak tak facet z bajki..  a ja w bajki nie wierzę..
Zazdrosny trochę, wierny, i boi się o moją wierność.. nie chce zostać zdradzony, bo raz mu się to przytrafiło..
Dla mnie to trochę zbyt szybko się dzieję..
On chce żebym już została jego dziewczyną, bo w tedy by mniej się bał, że spotkam kogoś innego..
Bo dopiero za miesiąc mniej więcej się z nim spotkam..
Ja jade w sierpniu nad jeziorko.. on jedzie w góry z rodzinką..
Więc nie ma kiedy się szybciej spotkać...
A dzisiaj Go nie ma :( pojechał do Jastarni..

Ehh nie wiem co o tym sądzić..
Za szybko jak dla mnie żebym mogła uwierzyć w to co do mnie mówi..

Dominik (23:25)
a wiec to nie sa zadne zagrywki i nie robie sobie jaj czy cos takiego
Dominik (23:25)
i nie robie sobie zartow z ciebie

Oby!!
Bo jest na serio słodki.. i jakoś zawrócił mi w głowie.. a rzadko sie zdarza u mnie coś takiego..
Bo dla mnie facet musi mieć coś co mnie do Niego ciągnie..
Narobił mi troche dużo tej nadzieii..  i nie chcę żeby okazała się złudną..

Dominik (0:50)
a obiecasz chociaz, ze bedziesz na mnie czekac?
ambiwalencja : :
lip 26 2005 Zaufanie...
Komentarze: 12

Co się ze mną dzieje?.. sama siebie nie poznaję..
Jeden facet i to może nawet wcale nie w moim typie..
Pojawił się i tak namieszał...
Nie mówię o Irku, czy o kimś innym, o którym tu pisałam..
Pojawił się ktoś nowy i ja kompletnie straciłam dla Niego głowę..
Nie.. nie straciłam głowy dla Niego.. ale kurde..
Dziwny człowiek.. a jednak coś mnie ciągnie do niego..
Nie znam Go w ogóle, a jednak robie coś co nigdy nie robiłam..
Próbuje mu zaufać choć chyba za szybko jak dla mnie..
Boję się, że jestem robiona w jajo!
Że On tylko pogrywa sobie ze mną.. ale coś w nim jest..
ehh.. nie wiem..
Za dużo jak dla mnie... :(
Nie wiem co robić.. co myśleć..

Chociaż miło jest dostać smsa na początek dnia "Śpisz jeszcze myszko?"
Ehh nie chce być zraniona.. nie chcę się zawieźć.. a dla mnie to za szybko się dzieje.. za szybko...

Dominik (15:28)
ja poczekam
Dominik (15:29)
mi mozesz zaufac Madziu
Dominik (15:29)
nie mam zamiaru cie skrzywdzic

Nie zaufam Mu, to jest pewne..
Ufam tylko jednej osobie..
A u mnie trzeba sobie zapracować na zaufanie..
Zbyt wiele razy zawiodłam się na ludziach..
Na ludziach, którym ufałam bezgranicznie..

ambiwalencja : :