Archiwum 15 sierpnia 2005


sie 15 2005 Notka z tych nudnych i bezsensu.
Komentarze: 15

Nie przejmuję się już.
Zechce mnie albo nie zechce..

Nie ten to inny.
Choć dobrze by było gdy by zechciał. Przynajmniej bym mogła doświadczyć czegoś takiego jak "związek".
Nie koniecznie udany.. ale związek!

Paznokcie są coraz dłuższe, jeden się złamał, a reszta przeszkadza mi w normalnych czynnościach. Irytujące, nawet na klawiaturze coś pisanie mi się wydłuża.
Od wczoraj co jakiś czas mam ataki kichania! Cały czas mnie coś kręci w nosie. Moja mama twierdzi, że będę pić. Hmm całkiem możliwe, tym bardziej że już dawno nie piłam. od jakiegoś miesiąca :P
W szafce jeszcze stoi półlitrówka absolwenta, którą razem z dwiema Aniami kupiłyśmy na spółkę, więc trzeba by było w końcu ją wypić!
Trzeba wykombinować jakiś wypad! :D

Aha i akurat kasa mi wpadła w łapki :D 100 zł za pilnowanie psa (Dalmatyńczyka) mojej cioci, za jedną noc :>
Heh ciocia z Niemczech więc się nie dziwcie, że taka sumka! :D
Dylemat co mam za to kupić. Było wiele opcji, ale postanowiłam, że spodnie będą najlepszym zakupem, bo już mi się inne zniszczyły trochę!

Dat is oll folks! :D

(jezu jaka ta notka jest bezsensu)

ambiwalencja : :