Komentarze: 10
Kolor farby i teraz również moich włosów, to zloty brąz (Garniera)
Przyjął się nawet ok, tylko że jak zawsze muszę używać póltora farby żeby na wszystkie włosy starczyło (są za długie :D) no ale bywa..
Byłam na imprezie.
Bratowa, brat, kuzyn i ja. Wielka czwórka..
W bulaju pusto. ale wypiło się piffko i nie przeszkadzało to nam.
Troszkę znajomych (w sumie nie moich) się później zebrało i było ok
Ale najlepsze momenty były w tedy, kiedy graliśmy w lotki z moim mmmm:) cudnym szatniarzem:D
Miałam wydekoltowaną bluzkę, i czasami zauważyłam jak mu zawisł wzrok na tym co nie powinno, no ale cóż.
W końcu facet!
I on tak stał czasami koło mnie.. tak blisko.. w jednym momencie wydawało mi się, że powąchał moje włosy :D hehehehe
Jak tak to fajno :)
No i trochę potańczyliśmy.. później piffko znów się lało... usiedliśmy sobie na zewnątrz klubu, bo cieplutka noc była..
Znajomi również niektórzy się przysiedli i Michał (szatniarz :D:D:D) też wpadł do nas.. bo ruchu w szatni w ogóle nie było :P
Usiadł koło mnie a ja się jarałam jak głupia (w głowie oczywiście :D, nie będę z siebie robić pośmiewiska)
I przynam się, paliłam papierosa :> jednego z nim na spółkę sobie paliłam :) hehe..
Potem zostałam z nim na chwile sama, i dowiedziałam się ciekawej rzeczy.
On ma 18 lat : aaaaaaaaaaaaa no nie co to, to ja nie wierzę. Wygląda spokojnie na 20-21.
No i mówił że jest jeszcze w liceum, i że chodzi do X tam gdzie mój kolega chodził i że go zna z widzenia..
Heh jaki ten świat miały..
Nawet o moich studiach rozmawialismy :D
Ale nie powiem, poczucie humoru chłopak ma..
Swój styl bycia również..
Cudne oczka, piękny uśmiech.. w ogóle przystojny bardzo jest.. i ta bródka!
Mądry, umie pogadać z każdym... ze mną również :P
Dlaczego Dominik to nie Michał! :D
O no właśnie.. Dominik się na mnie obraził.. bo pisałam wczoraj sobie z nim smsy. Napisał mi żebym już nie piła bo mi starczy, i że mam iść do domu.
Już pobiegłam :/.. (o północy z imprezy wracać?)
Do tego był przekonany, że ktoś mnie tam podrywa i że tańcze z innymi facetami:P
Taaa.. tyle ich było w okół mnie..aż dwóch.. (szkoda, że to ci z rodziny:D)
No a dzisiaj lekki ból głowy..
Przeżyję jakoś :P
Fajnie było.. dzisiaj może też gdzieś się wybierzemy :D :)
.. może znów spotkam pana Michała.. hihi..:)