Komentarze: 4
....już nie kocham
Zostało jedynie przyzwyczajenie..
i wspomnienia...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
....już nie kocham
Zostało jedynie przyzwyczajenie..
i wspomnienia...
Trudno jest o Nim nie myśleć, przynajmniej z początku. Nie odzywam się do Niego na gg, wczoraj był, chyba czekał aż się odezwę.. Nie zrobiłam tego. Może za jakiś czas będę mogła z Nim rozmawiać jak z kolegą normalnie, na razie za wcześnie. Przynajmniej odpuściłam Go sobie.
W nocy trochę łez wylałam, ale pod wpływem wspomnień, tego, co było przed 22 grudnia, przed wyjawieniem mu prawdy, wtedy było pięknie... No, ale wszystko się zmienia..
W domu dalej remont, pokój wytapetowany:) jakoś przetrwałam z ojczulkiem. Mama przyszła to się od razu uspokoił:D a teraz książki układam w szafce, trochę trzeba je posegregować żeby za szybko się bałagan nie zrobił,:P bo ja jestem zdolna do robienia bałaganów! Gorzej później z przejściem do porządków:/ No i wykładzinę dzisiaj jadę kupić.. A potem tylko kosmetyka zostanie! (a ta kosmetyka jest najlepsza!! => Firanki)